"Jesteś jak te psy, te niechciane, które przez całe życie są źle traktowane. Kopiesz je i kopiesz, a one wciąż wracają, wciąż płaszczą się i merdają ogonem. Proszą, błagają. Mają nadzieję, że tym razem zrobią coś dobrze i wreszcie je pokochasz. Taka właśnie jesteś, prawda Rach? Jesteś psem."
 |
| źródło |
Nigdy nie czytałam kryminałów. Jakoś nie mogłam się do nich przekonać. Jednak słysząc same dobre zdania o tej książce stwierdziłam, że zaryzykuję i przeczytam tę książkę. Osobiście również lubię podczas jazdy rozglądać się na boki i zerkać w okna innych ludzi. Fajnie było znaleźć książkę, której bohaterka na pierwszy rzut oka ma tak samo jak ja.
Autorka książki - tak jak główna bohaterka - również przez długi czas podróżowała londyńskim metrem. W jednym z wywiadów wspomina, że sama zaglądała w okna mijanych domów i wyobrażała sobie życie mieszkających tam ludzi. Z czasem poczuła, że bardzo dobrze ich zna, mimo iż oni nie wiedzieli, że taki ktoś jak Paula Hawkins istnieje. Pomysł na napisane książki narodził się w głowie autorki w roku 2013 podczas jazdy metrem. Autorka potrzebowała pieniędzy i jej ostatnią nadzieją było napisanie książki.
Główna bohaterka to Rachel, która codziennie jeździ pociągiem z Buckinghamshire do Londynu. Bohaterka wsiada do pociągu o godzinie 8.04, natomiast do domu wraca pociągiem o godzinie 17.56. Rachel ma słabość do alkoholu. Nałóg przyczynił się do tego, że bohaterka straciła pracę w Londynie. Jednak wstydzi się przyznać swojej przyjaciółce do tego, że nie ma pracy i codziennie jeździ do Londynu. Rachel nie ma również znajomych. Jej chłopak zostawił ją dla innej, kiedy to Rachel nie mogła zajść w ciążę.
Główna bohaterka podczas codziennych podróży szczególną uwagę zwraca na dom z numerem 15, w którym mieszka młode małżeństwo. Rachel nadaje imiona młodej parze, wyobraża sobie ich cudowne życie. Uważa, że ich życie jest jak z bajki.
Jednak pewnego dnia Rachel nie może uwierzyć w to co widzi. "Idealna żona" całuje w ogrodzie innego mężczyznę. Jest to wielki szok dla naszej bohaterki. Nie może pogodzić się z tym, że ktoś zostanie zdradzony. Rachel doskonale zna to uczucie. Kilka dni po dziwnej sytuacji w ogrodzie, dziewczyna znika. O jej zaginięciu piszą gazety, w telewizji wypowiada się jej mąż. Rachel wie więcej niż osoby zawikłane w całą sprawę. Czy powie o tym co widziała w ogrodzie pewnego dnia? Czy stanie się częścią życia kogoś zupełnie obcego? Jak potoczą się jej losy? Czy dziewczyna, która zaginęła wróci do męża? Aby się tego dowiedzieć musicie koniecznie sięgnąć po tę książkę.
Jak już wspominałam był to pierwszy kryminał na mojej liście. Czy żałuję, że sięgnęłam po książkę z tego gatunku? Nie! Na początku przedstawione było życie Rachel. Jej codzienna monotonia. Jednak z każdym następnym rozdziałem akcja przybierała nowe oblicze. Oblicze, którego się nie spodziewałam.
Książka tak mnie wciągnęła, że czytałam ją w każdej wolnej chwili. W domu, na uczelni, w autobusie. Byłam strasznie ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów.
"Dziewczyna z pociągu" zapaliła we mnie iskierkę miłości do kryminałów. Mam nadzieję, że już niedługo sięgnę po drugą książkę z tego gatunku i się nie zawiodę.
Tytuł: Dziewczyna z pociągu.
Tytuł oryginału: The Girl on the Train
Autor: Paula Hawkins
Tłumaczenie: Jan Kraśko
Wydawnictwo: Świat Książki
Premiera: 21 października 2015
Liczba stron: 328
I tak oto z dniem 1 marca zaczęłam przygodę z pisaniem recenzji na blogu.
Trzymajcie za mnie kciuki, abym jak najdłużej tutaj wytrwała. :)
Pozdrawiam! :)
A.
